„PODZIEL SIĘ KSIĄŻKĄ”

Akcję w 2007 roku wymyśliła pani Bożena Milanowska. Powodem jej rozpoczęcia był prozaiczny brak funduszy na zakupy. Biblioteka musiała zadbać przede wszystkim o lektury. Na kupienie nowości wydawniczych już nie wystarczało pieniędzy. Bardzo trudno zachęcić dzieci do czytania starych, rozlatujących się książek. W związku z tym w kwietniu w całej szkole pojawiły się takie ogłoszenia:

Jeśli masz w domu KSIĄŻKI, które nie są Ci potrzebne,

PODARUJ  JE  szkolnej bibliotece.

Będą służyły Twoim młodszym kolegom!

Książki prosimy przynosić do biblioteki szkolnej.

Zbieranie miało się odbywać na początku maja – z okazji Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek, ale książki spływały właściwie do końca roku szkolnego. Po wakacjach dzieci zaczęły pytać, czy dalej można przynosić dary i… tak to trwa do dzisiaj.

Książki zbierane są przez cały rok szkolny, a nazwiska ofiarodawców – skrupulatnie zapisywane. Na zakończeniu roku szkolnego darczyńcy nagradzani są dyplomami. Każda książka otrzymuje naklejkę z nazwiskiem osoby, która ją przekazała. Uczniowie, nauczyciele, pracownicy obsługi i administracji, nawet osoby nie związane ze szkołą, chętnie „dzielą się” z innymi, a biblioteka wzbogaca się o piękne i ciekawe książki. Przez 9 lat udało się zebrać: 960 książek, 83 komiksy, 54 czasopisma, 2 filmy i 9 segregatorów z kompletami czasopism. Absolutnym rekordzistą wśród darczyńców jest do tej pory uczeń Igor Borsuk, który w 2013 roku chodził do klasy 3a. Przyniósł wtedy 80 wydanych w twardej oprawie, przepięknych książek. Wszyscy byli pod wrażeniem!

„Dzielenie się” dotyczy również literatury dla dorosłych. Wielu nauczycieli i pracowników szkoły od lat przekazuje bibliotece swoje książki. Wprawdzie nie są to artykuły pierwszej potrzeby i dość dużo kosztują, jednak wielu ludzi wciąż nie wyobraża sobie ich niekupowania. A na nowe woluminy trzeba znaleźć miejsce na półkach. Właśnie z selekcji domowych zbiorów pochodzi spora część „dorosłych” darów.

Uczniowie bardzo się cieszą, widząc w książce naklejkę ze swoim nazwiskiem. Są bardzo dumni z tego, że mogli wzbogacić szkolne zbiory. A największą frajdę mają chyba wtedy, gdy namówią kolegów do przeczytania ofiarowanej przez siebie książki!