A oto obiecane, pierwsze szczegóły naszych warsztatów na Lubelskim Festiwalu Nauki:
Celem zajęć „Zabawa słowem – warsztaty literackie” było „rozbudzenie zainteresowania poezją i obudzenie wrażliwości na słowo”. Po krótkim wstępie dr Anny Koper zostaliśmy zaproszeni do tworzenia własnej poezji i zabawy słowem. Każda grupa miała inne zadanie. Jedni – z leżących na stole wyrazów – układali własny wiersz. Drudzy na krótką chwilę stali się dadaistycznymi poetami – tworzyli losując słowa. Jeszcze inni na podstawie wyrazu JESIEŃ pisali akrostych (każda litera była początkiem nowej linijki wiersza) lub uzupełniali samodzielnie fragmenty istniejącego wiersza. Kolejny zespół wpisywał swój tekst w kształt drzewa, a ostatni – wymyślał poetycki portret litery A.
Wszyscy bardzo zaangażowaliśmy się w pracę twórczą. Pomysły sypały się jak z rękawa. Wiersze nabierały kształtu i treści. Wreszcie przyszedł czas na prezentację.
Odbiór poezji jest bardzo indywidualny. Dlatego ostateczny wynik warsztatów każdy musi ocenić sam. Pani prowadząca była zaskoczona naszym zapałem, kreatywnością i talentem. Ale najbardziej zdziwieni byliśmy chyba my sami. Okazało się, że w każdym z nas drzemał poeta. Należało go tylko obudzić.
A na koniec – porównanie wiersza oryginalnego i tego, który ułożyły dziewczyny. Zbudowane z tych samych słów, ale… zupełnie o czym innym.
Powiedzieli burza
Powiedzieli burza
pisałem wiersz
Coś przekreśliłem
powiedzieli przewraca
drzewa w górach
Stawiałem wykrzyknik
piorun uderzył
w las
Powiedzieli burza
Pisałem
Jerzy Harasymowicz